Komentarze: 0
Po zaznajomieniu się z głównymi informacjami w kwestii cytrusów i ich uprawy należałoby rozejrzeć się za sadzonkami. Oczywiście można własne cytrusy wypielęgnować samodzielnie – z małej pestki. W tym celu powinno się stosownie wcześniej wyjętą pestkę (wyczyszczoną z miąższu i wymoczoną w letniej czystej wodzie – i przedtem lekko porysowaną żyletką czy też otartą ściernym papierem, co ułatwi znacznie lepsze pochłanianie czyściutkiej wody) zasadzić w odpowiedniej kompozycji próchnicy i piasku 1:1.
Donicy nie zakrywamy aż do czasu, kiedy pojawią się pierwsze sadzonki cytrusów. Ów zabieg nie dopuści do rozwoju grzyba i nasze sadzonki cytrusów będą miały okazję pomału rozwijać się – po pewnym czasie będziemy mogli przykryć te sadzonki jakąś folią (najpewniej podziurkowaną, co zagwarantuje na domiar tego doskonały klimat naszym własnym wzrastającym nasionom), pamiętając o stałym przewietrzaniu sadzonki cytrusów. Donicę z nasionkami najpewniej ustawić w ciepłym miejscu (idealnym rozstrzygnięciem będzie banalny kaloryfer), gdzie temperatura nie spada niżej dwudziestu pięciu st. C. W takim przypadku już po dwóch - czterech całych tygodniach będziemy mogli zobaczyć małe sadzonki cytrusów. Jedynym defektem tej metody bywa bardzo długi okres oczekiwania na owocki z takiego gatunku sadzonki cytrusów. Wszystkie cytrusy uzyskane z nasion jednozarodkowych będą kwitnąć aż po dwudziestu latach.
Zaś sadzonki cytrusów otrzymane z użyciem nasion wegetatywnych będą kwitły już po 2-3 całych latach. Rzecz jasna najłatwiejszym modusem będzie zakup gotowej rośliny – chociażby nadmienionej wyżej Skierniewickiej cytryny. Owocowe drzewko będzie owocować w dużym stopniu prędzej, jeżeli sadzonka została wzięta z drzewka już owocującego. Tego typu roślinka, jaka już wcześniej przeszła czas młodzieńczy będzie najodpowiedniejszym „dawcą” nowiuteńkich sadzonek. W tym celu wybiera się jednoroczny, trochę zdrewniały już mały pęd, odłącza ów pęd i tnie na mniejsze odcinki, w którym każdy miewa 2 listeczki.
Tak sporządzone sadzonki cytrusów umieszcza się w donicy wypełnionej identyczną mieszaniną, jak na przykład w przypadku nasion. Prócz tego należałoby końcóweczkę rośliny tuż przed posadzeniem zmoczyć w preparacie, który wzmocni wzrost korzonków. Donicę przykrywa się folią, tworząc adekwatny klimat. Po plus minus 6 tyg., kiedy roślina będzie już przyzwoicie ukorzeniona, można przesadzić ową roślinkę do gruntu. Młodziutkie drzewa cytrusów bardzo często tracą pierwsze owocki. Bywa to jednakże proces w całości monitorowany przez rośliny – jego zadaniem jest wypuszczenie jak największej ilości liści i umocnienie własnego systemu korzeniowego przez pierwsze dwa - trzy lata od momentu posadzenia sadzonki cytrusów.