Archiwum 26 października 2015


paź 26 2015 Jakie choroby mogą dopaść cytrusy?
Komentarze: 0

Ogromnie często mimo zrealizowania podstawowych wymogów uprawy naszych cytrusów, rośliny niszczeją. Choroby cytrusów ujawniają się żółknięciem, więdnięciem ewentualnie nawet opadaniem listków. O fakcie, iż nasza roślinka jest zainfekowana mówią też plamy oraz przebarwienia na jej różnych liściach. Gdy rośliny nie będą należycie użyźniane, będziemy mogli być pewni, iż nie ominą nas związane z tym faktem choroby cytrusów. Nieobecność zwykłego spowoduje pożółknięcie krańców listków. Jeżeli nasza własna roślina niespodzianie pocznie wiotczeć to sygnał, iż brak jej cynku.

 

Przy znacznie większych niedoborach tego rodzaju pierwiastka pożółkną całe listki. W sytuacji niedoborów pierwiastka manganu bądź żelaza liście rośliny będą przebarwiały się w punktach pomiędzy żyłkami – szczęśliwie w tym wypadku nie dojdzie do ich opadania. Uprawiając rośliny cytrusowe trzeba być bardzo uważnym obserwatorem. Jakikolwiek spośród powyżej wymienionych zwiastunów musi być przesłanką do nabycia konkretnego nawozu. W tym wypadku perfekcyjny okaże się dobry nawóz dolistny, zapewniający roślince brakujących składników. Choroby cytrusów sprawiają też takie czynniki, jak na przykład mała wilgotność powietrza wokół, co może przyczynić się do żółknięcia, brązowienia natomiast ostatecznie opadania listków. Na szczęście ocaleniem w owej sytuacji może okazać się zwykłe skrapianie cytrusów.

 

Na nieszczęście, nasze własne cytrusy mogłyby zostać wystawione też na wszelakiego gatunku przypadłości. W tego typu wypadku choroby cytrusów powodowane będą przez grzyby – najbardziej występująca infekcja pochodząca od grzybów wśród wszystkich cytrusów to jest antraknoza cytryny. Ujawnia się ta choroba brązowymi plamami na blaszkach liści ze znacznymi skupiskami zarodników tego grzyba.

 

Oczywiście i w tym wypadku listki chorych cytrusików opadają. Ratunkiem dla roślinki będą opryski dobrymi produktami grzbybójczymi, stosowane w konkretnych interwałach czasu. Cytrusy hodowane w doniczkach będą niepomiernie narażone na ataki standardowych szkodników. Choroby cytrusów powodowane bywają po największej części przez przędziorki oraz różnorodne (tarczniki, miseczniki cytrusowce, wełnowce). Przędziorki (małe pająki) żerują na całej powierzchni rośliny, wypijając z rośliny wszystkie soki.

 

O ich bytności świadczą białawożołte plamki na liściach, jakie modyfikują barwę oraz w ostatecznej fazie przypadłości opadają. Ich sprzymierzeńcem bywa bardzo suche, ciepłe powietrze w pomieszczeniu – natomiast ocaleniem dla rośliny, transfer jej do nieco bardziej zimnego, zaciemnionego pokoju o odpowiedniej wilgotności powietrza. Jak najbardziej odpowiednie produkty pomogą w końcowym pozbyciu się tych szkodników. Jednak będziemy mogli wykorzystać ich naturalnego przeciwnika – szklarniowego dobroczynka. Szkodniki z kolejnej grupki będą też niepomiernie trudne do usunięcia z doniczek.

 

Na nieszczęście ich działanie też powoduje śmierć cytrusów. Owady tego rodzaju czepiają się do różnorodnych części rośliny swoimi gębowymi otworami, wypijając sok. Tarczniki oraz miseczniki zauważalne będą w postaci bialutkich tarczek, wełnowce będą zaś pokryte specjalną wydzieliną z woskiem. Walcząc z tymi szkodnikami trzeba usunąć je z rośliny oraz wykorzystać konkretne środki do oprysku, ratując się do tego olejem parafinowym. Powinno się pomnieć, iż niszcząc choroby cytrusów, w przypadku używania oprysków roślinę trzeba wynieść na dwór, dlatego że takich chemicznych produktów ochrony roślin nie można używać w zamkniętych domach. Przed użyciem owego gatunku środków należałoby jednak użyć naturalnych preparatów chroniących roślinki.